Jano i Wito. Dźwiękotwór | Wiola Wołoszyn, il. Przemek Liput

"Ćwir, ćwir
śpiewam jak ptak."


Zaraz, zaraz. Czy to możliwe? Książka z wielką dziurą w środku? Czy nie wygryzł jej jakiś głodny potwór? A może ktoś zrobił nam psikusa! Musielibyście zobaczyć reakcję mojego dziecka. Jego zdziwiona mina i pytanie: "a gdzie jest reszta tej książki?" to już pierwsze zalety nowej propozycji dla dzieci autorstwa Wioli Wołoszyn, z ilustracjami Przemka Liputa. Do tego dochodzą znani bohaterowie Jano i Wito. A ten otwór... Cóż, otwór robi ogromne wrażenie. Można w niego włożyć głowę i udawać, że siedzi się w paszczy lwa albo w środku... wkrętarki (żżżżzi dżżżżżyyyt), naśladując równocześnie ich głosy i odgłosy. Odważny, przyciągający uwagę pomysł, wartościowa treść, zabawa i nauka wymowy. Trudno przejść obojętnie obok takiej książki szczególnie, gdy ma się w domu rozgadanego Malca.

Świerszcz (cyk, cyk), pociąg (czu, czu), a nawet kupa (feee i fuuu). Będziecie gęgać jak gęś, ryczeć jak osioł, miauczeć, piszczeć, czy odpalać silnik motocykla (rrrr). Nie ma tu miejsca na ciszę, nudę, czy zniechęcenie. Wszystkiemu zaś towarzyszą bohaterowie znani z innych książeczek z serii Jano i Wito.

Jano i Wito. Dźwiękotwór to nie tylko doskonały pomysł na zabawę z dzieckiem, ale również bardzo solidne logopedyczne narzędzie. Przy każdej z głosek autorka dodała cenne wskazówki jak podczas wymawiania powinno się układać usta, czy język. Muszę przyznać, że sama niejednokrotnie byłam zaskoczona dokładnością opisów. To bardzo przydatna, zachęcająca do aktywności, szalona książka, która już samym swoim wyglądem wywołuje duży uśmiech.



***
Wołoszyn Wiola, Jano i Wito. Dźwiękotwór, il. Przemek Liput, Wydawnictwo Mamania, Warszawa 2022, s. 64.


Za możliwość nauki i zabawy z tą szaloną książką
dziękujemy wydawnictwu:
https://mamania.pl/

Zajrzyj również tu:

0 komentarze